Podejścia do błotników są różne. Jedni uważają je za niepotrzebny dodatek, obciążający rower w trakcie jazdy, inni nie wyobrażają sobie bez nich rowerowych wycieczek. I choć często w sklepach możemy spotkać rowery bez błotników, to mimo wszystko warto się w nie wyposażyć. Chyba, że jesteśmy profesjonalnymi kolażami, gdzie waga sprzętu przesądza o zwycięstwie. Ale dla przeciętnego użytkownika ten mały gadżet może sprawić, że unikniemy wielu nieprzyjemnych sytuacji związanych z niekorzystną pogodą.
Błotniki do roweru
Dobór odpowiedniego rodzaju tych akcesoriów nie należy do najprostszych. Błotniki do roweru na rynku prezentują się w wielu wariantach cenowych, zapewniając różny poziom ochrony czy chociażby sposób mocowania. Nie wszystkie będą również pasować do naszego roweru, będzie więc trzeba spędzić czas na poszukiwaniu modelu uniwersalnego, który nie przysporzy nam problemów z montowaniem. Do wyboru mamy dwie podstawowe formy błotników. Pierwsza z nich to tzw. błotniki tymczasowe, druga to błotniki stałe. I choć te pierwsze są zdecydowanie szybsze w montażu, to ich ochrona, np. przed błotem jest znacznie niższa, a w dodatku są mniej trwałe i szybciej się niszczą.
Zwykle błotnik kupujemy jako formę ochrony naszych ubrań. Jazda rowerem w złych warunkach pogodowych może nam przysporzyć nie lada problemów i sprawić, że wrócimy do domu z zamoczonym ubraniem. A przecież wycieczki powinny nas relaksować, a nie stresować. Ponadto nie musimy od razu decydować się na kupno obu błotników – przedniego i tylnego. Możemy zastanowić się, który bardziej będzie nam potrzebny, wybrać odpowiedni model i go zamontować. Jeśli używamy jednośladu jedynie przy słonecznej pogodzie być może montaż błotników w ogóle nie ma racji bytu. Jeśli natomiast preferujemy jazdę w trakcie jesiennej pluchy, a nawet zimą, to ten typ dodatku będzie koniecznością.
Funkcje błotników
Zamontowany z przodu uchroni nas nie tylko przed zachlapaniem, ale również sprawi, że unikniemy uderzenia wydostających się maleńkich kamieni z okolicy przedniego koła. Błotnik tylni pełnił będzie dodatkową funkcję ochronną przed zamoczeniem pleców, a także torby czy plecaka znajdującego się na bagażniku. Nawet dla rowerów górskich znaleźć możemy coś lekkiego i z funkcją zabezpieczającą.
Będą to błotniki tymczasowe. Łatwo i szybko się je montuje, a robi się to przy pomocy otworów w ramie czy specjalnego paska bądź obejmy rury podsiodłowej. Możemy je w dowolnej chwili zamontować albo zdjąć. Dzięki temu, zależnie od pogody, będziemy mogli dopasować wygląd i funkcjonalność roweru do swoich potrzeb. Błotniki stałe są natomiast idealne, gdy chcemy z nich korzystać cały rok. Ich waga jest nieznacznie większa w porównaniu z błotnikami tymczasowymi, są jednak trwalsze i zapewniają wyższy poziom ochrony. Ich praca jest cicha, dzięki dodatkowym mocowaniom bocznym. Niestety ciężko jest znaleźć dobrze pasujący stały błotnik do rowerów górskich czy krosowych. Ponadto mogą one spowodować wywrócenie się jednośladu w momencie gdy wplącze się w nie wysoka trawa czy dłuższa gałązka.
Szukasz dodatkowego wyposażenia roweru miejskiego? Sprawdź, koszyki rowerowe